Poświąteczne testowanie - Najprawdziwsze piwko ;) # 1 Doctor Brew Sunny Ale

Święta, święta i po świętach jak mówi Polskie porzekadło ;)

Święta jest to bardzo miły czas, ba wręcz rodzinny :). Najgorsze są oczywiście przygotowania, ale to zawsze i przy każdej okazji jest najgorsze. Teraz jest czas, aby przygotować się do sylwestra. Trzeba przegrzebać szafę w poszukiwaniu kreacji, a w najgorszym wypadku należy nadwyrężyć poświąteczny budżet i wybrać się na polowanie w poszukiwaniu sukienki, która wprawi w zachwyt wszystkich zebranych przy sylwestrowym stole, gdzie by to nie było - na skromnej domówce czy na wykwintnym balu. Ja z moim przedmężem jeszcze żyjemy w studenckim przekonaniu, że wystawne bale to jeszcze nie dla nas, więc padło na nas - organizacja sylwerstrowej domóweczki :). Oczywiście zaprosiliśmy najlepszych, jutro szybkie zakupy, przypadkiem zaczęliśmy mały remoncik, który przerodził się w ogromnego potwora co zdemolował nam pół domu - to nic, podołamy :D. Do sylwestra, aż 2 dni xD. A w samego sylwestra napatoczył mi się dyżur w pracy, więc modlę się, żeby mnie nie wezwali :D. Ale do czego zmierzam ---> Testowanie Piwa, które otrzymałam od Doctor Brew Nasze ulubione, najlepsze Sunny Ale<3

 

Paczuszka, którą dostaliśmy była bardzo starannie zapakowana. Każda buteleczka oddzielnie, szczelnie owinięta kartonowym kubraczkiem nie stykała się nawet kawałeczkiem szkła ze swoją koleżanką obok. Pełna profeska!

Dodatkowo do zestawu dostałam prześliczny pokal z logiem Firmy Doctor Brew <3

Prześliczny a wręcz bardzo kobiecy :)

Jest obecnie moim ulubionym pucharkiem na piwo i piłabym w nim nawet herbatę, bo jest przepiękny, ale przeznaczony jest wyłącznie do piwa (jak wytłumaczył mi mój przedmąż), dlatego nie śmiem go nawet profanować :) 

pyszna kawa w pięknym stylu :)

 

Dzięki uprzejmości firmy PhotoFancy dostałam jakiś czas temu zestaw fotogadżetów, w którego skład wchodzą:

• kosmetyczka
• kufel do piwa
• kubek 250ml
• kubek XL

 

Gadżety, które dostałam mogłam wybrać sama i odpowiednio je spersonalizować na własne potrzeby. Wchodząc na stronę firmy PhotoFancy napotykamy bardzo dokładne, wyraźne menu, w którym odnajdujemy się bez problemu.  Możemy przejrzeć interesujące nas produkty oraz szybko przejść do ich projektowania. 

    

Do przyozdobienia naszych zdjęć mamy ogromną ilość ramek oraz filtrów. Zdjęcia edytuje się bardzo łatwo. Bez problemu każdy znajdzie coś w swoim guście.

Zwlekałam trochę z recenzją produktów, ponieważ chciałam trochę dłużej poużywać kubków by przekonać się jak zachowują się przy częstym używaniu, ale również w zmywarce.

Niejednokrotnie kupowałam kubki  ze zdjęciem – zazwyczaj na prezent, ale po jakimś czasie używania (stosunkowo niedługim) zdjęcie na kubkach blaknęło, bądź zdrapywało się czy zarysowywało.

Całkiem inaczej jest z produktami firmy PhotoFancy. Gołym okiem widać, że produkty są wykonane profesjonalnie i dobrze znoszą starcia ze zmywarką. Zdjęcie po umyciu jest tak dobre jak po wyciągnięciu z pudełka. Jakość zdjęć jest znakomita. Nie ściera się ani nie zdrapuje przy wielokrotnym używaniu.

  

małe zmainy :)

Dzisiaj po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że w końcu spersonalizuje trochę tego bloga ;)

Wcześniej byłam co do tego sceptycznie nastawiona, ale teraz czuje, że przyszedł TEN moment :)

Na początek pochwalę się, albo nawet zachęcę was do kupna płyt CD :)

Dzisiaj będąc w biedronce zauważyłam pudełko płyt CD. W obecnych czasach może to być trochę przeżytek, ale w samochodzie (np. w moim gdzie nie można odtwarzać płyt mp3 xD ) mogę sobie posłuchać swojej ulubionej muzyki za kilka groszy ;). 

A więc płyta, którą kupiłam za aż (o zgrozo! :) ) 9,99 zł to płyta (myślę, że jeszcze niszowego) zespołu Muchy - chcecicośpowiedzieć <3 Płyta ma 2 lata, ale za taką cenę może ją kupić każdy i dowiedzieć się, że to całkiem fajna muzyka :)

Album składa się z 2 płyt CD + DVD 

lista numerów przedstawia się następująco:

• Robotyka
• Kurara
• Wróżby
• Zamarzam
• Poznań
• Ani słowa
• Wyjątkowo zwyczajnie
• Nie mów
• Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę
• Bez noży, bez karabinów
• Łu

Coś dla dociekliwych --> zespół MUCHY

Dzisiaj byłam w kilku miejscach i zaszalałam z zakupami. Kupiłam wszystko co potrzebne, ale co niepotrzebne też ;).

Boje się zajrzeć na konto bankowe ;)

Trudno, raz nie zawsze, więcej tak nie zrobię. Obiecuję mojemu ukochanemu :D

Generalnie uwielbiam wszelakie wyprzedaże i nie umiem się im oprzeć :) 

A tu się jeszcze pochwalę, wygrałam nagrodę od PWSZ w Skierniewicach 

 

Koszulka, notes, magnesowe zakładki do książek oraz powerbank  <3

Prześlicznie dziękuję :)

KONKURS

Ogłaszam konkurs z firmą Pitbull Energy Drink.

 

Aby wziąć udział w konkursie należy :

+ polubić fanpage Natalia Testuje
+ polubić Pitbull Energy Drink
+ wysłać zdjęcie pt. "Mój energetyczny dzień"  ze swoim imieniem i nazwiskiem na maila  

 nataliatestuje@gmail.com

+ mile widziane dodanie  bloga do obserwowanych ale nie jest obowiązkowe

REGULAMIN:

1. Organizatorem konkursu jest Natalia Testuje

2. Sponsorem konkursu jest Pitbull Energy Drink

3. Konkurs będzie przeprowadzony na stronie http://natalia-testuje.blogspot.com/

4. Konkurs będzie trwał od 24.09.2014 - 12.10.2014 r. do 23.59

5. Rozwiązanie konkursu będzie ogłoszone na http://natalia-testuje.blogspot.com/ do 3 dni po zakończeniu konkursu

6. W przypadku podania przez uczestnika fałszywego imienia i nazwiska w konkursie organizator ma prawo do wykluczenia uczestnika z konkursu

7. Komisja w składzie 3 osób będzie oceniać zdjęcia uczestników

8. Komisja wyłoni 1 zwycięzce 

9. Organizator nie ma obowiązku umieszczania zdjęć konkursowych na stronie http://natalia-testuje.blogspot.com/  po zakończeniu konkursu.

Lawendowa przygoda ;)

Nawiązałam współpracę z firmą Endtimestore od której dostałam Nature's Response Scrub do ciała z lawendą.

Szczerze mówiąc rzadko mam do czynienia ze scrubami, bo zazwyczaj używam albo peelingu albo żelu do kąpieli, dlatego testowanie to było dla mnie bardzo przyjemne i zaskakujące.

 

Opis produktu producenta:

Delikatnie złuszczający i relaksujący.
Połączenie olejku z drzewa herbacianego oraz lawendy to wspaniała kombinacja naturalnych składników pielęgnujących skórę. Scrub delikatnie złuszcza martwe komórki i suchą skórę dzięki łupinkom ze słodkich migdałów nadając skórze aksamitną gładkość.

Kluczowe składniki:

Olejek z Drzewa Herbacianego ma naukowo potwierdzone właściwości antyseptyczne, antybakteryjne, dzięki którym wspaniale pielęgnuje skórę.
Lawenda działa również antyseptycznie, zapewnia skórze ukojenie i relaks oraz nadaje jej piękny zapach.

Kosmetyki z linii do pielęgnacji ciała i włosów The Tea Tree Nature's Response zostały opracowane we współpracy z zespołem ekspertów. Oferują wyjątkową jakość w bardzo przystępnej cenie.
Linia kosmetyków do pielęgnacji ciała i włosów zawiera dobroczynny olejek z drzewa herbacianego, wiele innych olejków eterycznych i naturalnych składników .

Składniki:
Aqua, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ethylhexyl Palmitate, Cetyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Shell Powder, PEG-20 Stearate, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, Phenoxyethanol, Carbomer, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Tetrasodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Linalool, Ethylhexylglycerin, Polyaminopropyl Biguanide, CI 19140, CI 42090.

Certyfikaty:
 

NIE TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH

Moja opinia:

Opakowanie

Plusy

• wygodna tubka
• szczelne zamknięcie
• tubka stoi na korku, dlatego  nie ma problemu z dozowaniem
• przezroczyste opakowanie - wiadomo ile scrubu znajduje się jeszcze w buteleczce
• łatwość dozowania

Konsystencja

Plusy

• nie za gęsta nie za rzadka moim zdaniem odpowiednia :)
• biały mus z delikatnymi drobinkami peelingowymi
• łatwo się rozprowadza
• przyjemna w dotyku
• scrub jest lekko tłusty - bardzo dobrze myje
• nie pozostawia tłustego filmu
• łatwo się zmywa

Zapach

Plusy

• bardzo delikatny
• specyficzny
• w miarę długo utrzymuje się na skórze

 Działanie
 

 Plusy

• nie podrażnia
• nie uczula
• dobrze złuszcza skórę
• bardzo dobrze nawilża
• skóra jest miękka
• odżywia 
• nie pozostawia tłustego filmu
• relaksuje
• skóra jest gładka

Minusy

• dostępność
• cena

 

Cena na stronie: 22,99 zł

Można kupić TU

Moja ogólna opinia:

Bardzo dobrze testowało mi się scrub, mimo, że mało o nim wiedziałam i chyba używałam pierwszy raz.  Kąpiel z użyciem Nature's Response Scrub do ciała z lawendą była bardzo przyjemna. Scrub bardzo fajnie masował moje ciało nadając mu gładkości i miękkości. Był delikatny ale skuteczny. Zapach dla mnie był odpowiedni, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy lubi zapach lawendy. Myślę, że dobrze nadawałby się w stosowaniu aromaterapii. Minusem bardzo wyraźnym może być dostępność, ponieważ nigdzie nie mogłam go spotkać. Zakupu można dokonać na stronie. Jeśli chodzi o cenę jest troszkę za wysoka chociaż nie aż tak wygórowana. Najważniejszym plusem jest to, że firma zapewnia, że kosmetyki nie są testowane na zwierzętach!

Kosmetyk w ogólnym zarysie jest bardzo dobry, ale muszę odjąć punkty w ocenie za 2 -.

OCENA: 5/6 

współpraca : Energetyzujący post od firmy Pitbull Energy Drink

Ostatnio nawiązałam współpracę z firmą Pitbull Energy Drink i dostałam bardzo energetyzujący napój do testowania. Od samego patrzenia nasza energia wzrasta :)

Energetyki dostałam od Firmy Pitbull Energy Drink

Oto strona producenta

   

Od producenta: 

PITBULL energy drink

 

Ekstremalny napój energetyzujący, zalecany przy intensywnym wysiłku fizycznym i psychicznym. Błyskawicznie poprawia koncentrację i wytrzymałość, a dzięki wysokiej zawartości witamin przyspiesza proces usuwania z organizmu toksyn.

Zalecany dla osób prowadzących aktywny tryb życia, sportowców i kierowców.

Butelka

• Opakowanie jednostkowe: PET o poj. 1 L
• Opakowanie zbiorcze: zgrzewka zaw. 6 butelek
• Ilość butelek na palecie: 756 szt.
• Ilość zgrzewek na palecie: 126 szt.
• Waga palety: 800 kg.
• Kod EAN: 5901828011115

Puszka

• Opakowanie jednostkowe: puszka o poj. 250 ml
• Opakowanie zbiorcze: zgrzewka zaw. 24 puszki
• Ilość puszek na palecie: 2880 szt.
• Ilość zgrzewek na palecie: 120 szt.
• Waga palety: 900 kg.
• Kod EAN: 5901828013119

Reklama, która widnieje na stronie Pitbull Energy Drink na Facebooku moim zdaniem jest bardzo dobra  :)

 

Moja opinia:

Bardzo lubię testować wszelakie energy  drinki, ponieważ każdy ma swój specyficzny smak.

Tym razem przetestowałam energetyk Pitbull klasyczny. Smak przypadł mi do gustu - jest to smak typowy dla energetyków, ale co jest zaletą smak nie jest bardzo mocny a delikatny, co bardzo lubię. Przyjemnie się go pije i nie pozostawia w ustach nieprzyjemnego smaku. 

Energetyk od razu pobudza i nie zamula. 

Pitbull Energy Drink jest to napój gazowany, przeznaczony dla osób dorosłych, których praca i wykonywane czynności wymagają wzmożonego wysiłku fizycznego i psychicznego. 

Bardzo ważna informacja jaka została umieszczona na puszcze - nie mieszać z alkoholem. Bardzo duży + dla producenta, ponieważ uświadamia on konsumentów, że mieszanie z alkoholem bardzo szkodzi.

Energy Drink bardzo pomaga, kiedy mamy dużo pracy na głowie a nie starcza nam sił. 

Szata graficzna Pitbull Energy Drink jest bardzo dobrze dobrana. Energetyk rzuca się w oczy i wyróżnia pośród innych energetyków.

W składzie mamy witaminy B6 oraz B12.

Energetyk bardzo mi odpowiada względem, że bardzo dobrze smakuje oraz bardzo dobrze i szybko pobudza a do tego nie zamula.

SKŁAD: 

Woda nasycona dwutlenkiem węgla, cukier, kwas cytrynowy i cytrynian sodu (regulatory kwasowości), tauryna (0,4%), kofeina (0,03%), aromat, inozytol, karmel amoniakalno-siarczynowy i ryboflawina (barwniki), niacyna, kwas pantotenowy, witamna B6 i B12. 

Wysoka zawartość kofeiny 32 mg/100ml

Złoto w tubce od http://sklepfamily.pl/

Po raz kolejny dostałam kosmetyk do testów od sklepu http://sklepfamily.pl/ dawna nazwa www.sklep.khadi.nazwa.pl

Jest to mój ulubiony e-sklep z naturalnymi  kosmetykami z Indii oraz Maroka. Jedyny taki moim zdaniem godny polecenia. Produkty są świetne, właścicielka Pani Dorota - jeszcze lepsza :)

 

Tym razem dostałam do testu krem z kurkumą oraz 24-karatowym złotem

Zawiera pył ze złota (z 24K złota),

Kombinacja 24 karatowego złota z unikalnymi, cennymi ziołami.

Nawilża, odżywia i rozjaśnia cerę nadając jej zdrowy, gładki wygląd.

Właściwości:
Nawilża, rozjaśnia cerę skóry.

Elektromagnetyczne właściwości czystego złota odblokowują pory skóry,

pozwalając skórze swobodnie oddychać, uzyskuje ona tym samym promienny wygląd.

Redukuje oznaki starzenia się.

Czyste złoto i zioła głęboko wnikając w skórę nawilżają

i odżywiają skórę nadając jej zdrowy, gładki wygląd.

 

Sposób użycia:
Stosuj dwa razy dziennie, najlepiej po umyciu twarzy. Krem wmasuj delikatnie w skórę dopóki nie zostanie w pełni wchłonięty.

Skład: 

pył ze złota (z 24K złota), ekstrakt kurkumy, drzewo sandałowe, lukrecja, trawa wetiweria, nagietek, olej z pestek winogron, bazylia, olej z kurkumy, szafran, baza.

 Cena: 22 złote

Krem można kupić TU

 

Moja opinia: 

 

Opakowanie

Plusy

• wygodna tubka
• szczelne zamknięcie
• tubka stoi na korku, dlatego  nie ma problemu z dozowaniem

Konsystencja

Plusy

• konsystencja odpowiednia kremu do twarzy
• konsystencja żółta
• miła w dotyku
• łatwo rozprowadza się po twarzy
• nie tłusta

Zapach

Plusy

• wyrazisty
• bardzo mocny

Minusy

• zbyt intensywny zapach

 Działanie
 

 Plusy

• nie podrażnia
• nie uczula
• szybko się wchłania
• bardzo dobrze nawilża
• rozjaśnia skórę twarzy
• odblokowuje pory
• nadaje uczucie świeżości
• wygładza skórę twarzy
• bardzo dobrze nawilża
• wygładza skórę
• odżywia

Moja ogólna opinia:

Krem bardzo dobrze spisywał się na mojej twarzy. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił. Bardzo dobrze nawilżył moją twarz i sprawił, że czuje się świeżo. Krem jest delikatny i bardzo łatwo rozsmarowuje się na twarzy. Jest to jeden z lepszych kremów. Bardzo pozytywnym aspektem jest to, że krem ma naturalny skład. 

Jedynym minusem jaki wpadł mi w nos jest bardzo intensywny zapach. Nie mogę tu jednoznacznie mówić o tym, że jest to wada, bo inni mogą uznać to za zaletę. Zapach nie jest brzydki jedynie zbyt mocny jak dla mnie. 

PROMOCJA!!!  PROMOCJA!!!  PROMOCJA!!!   

W ciągu 7 dni od dzisiaj tj. 15.09.2014 r. do 22.09.2014 r. włącznie krem ten będzie dostępny dla każdego w sklepie  http://sklepfamily.pl/  z 20% rabatem na hasło "złoto"

 
Krem można kupić TU

Test zestawu produktów Knorr

Dostałam się do testu zestawu do marynowania kurczaka  firmy Knorr. 

 

W skład zestawu wchodzą:

książeczka z praktycznymi przepisami

kostki Knorr rosół z kury 

Oliwa Extra Vergine

Kostka Bulionowa z Czosnkiem i Pietuszką

Bardzo lubię dania z kurczaka, a wręcz preferuję  tylko takie mięso, więc testowanie zestawu firmy Knorr było dla mnie przyjemnością.

Lubię delikatne dania, dlatego takie właśnie upichciłam przy pomocy zestawu do marynowania kurczaka ;)

W książeczce nie znalazłam przepisu na udko a więc stwierdziłam, że wzorując się na przepisach wymyślę coś swojego ;)

Na początek udko obrałam ze skóry. 

Do miseczki wrzuciłam 2 kostki rosołu z kury oraz pół kostki z czosnkiem i pietruszką i wlałam 2 łyżeczki oliwy. 

Założyłam rękawiczkę i wszystko połączyłam w jednolitą masę.

 Następnie całe udko zamoczyłam w mojej mieszance i zostawiłam na 15 minut. 

Kurczaka zapakowałam do rękawa  do pieczenia i wlałam do niego pozostałą mieszankę. 

Mięsko dokładnie zawinęłam i włożyłam do piekarnika na niecałą godzinę, żeby mięso wchłonęło całą mieszankę i nasączyło się jej smakiem.

Po godzinie mięsko wyjęłam z rękawa i położyłam na talerzu w otoczce z warzyw i kilku plastrów ziemniaczków.

 

Danie było przepyszne. Mięsko było bardzo aromatyczne i soczyste, bardzo dobrze nasiąknęło bulionem a zapach i smak był rewelacyjny.

Sądzę, że zestaw do marynowania kurczaka firmy Knorr rewelacyjnie spełnił swoje zadanie. Mimo, że przepisy w książeczce były dedykowane piersi z kurczaka to również idealnie nadają się do marynowania każdej części kurczaka, razem jako całości oraz oddzielnie.

Minusem zestawu była oliwa. Sam jej smak nie miał nic do zarzucenia, aczkolwiek zaskoczył mnie fakt, że była ona w jasnej butelce. 

Oliwa z oliwek extra vergine jest bardzo wrażliwa i łatwo można popsuć jej smak i właściwości. Najgorszym wrogiem oliwy jest światło słoneczne i powietrze, powodujące utlenianie się, czyli powolne jełczenie oliwy, co w konsekwencji prowadzi do tego, że oliwa nie nadaje się do spożycia (źródło:http://centrumoliwy.com/oliwa-z-oliwek-sklep-jak-przechowywac). 

Link do notki tej jaki i innych można znaleźć na moim fanpage:  

Natalia Testuje